Wróciłam... Nareszcie
Witajcie! Jestem Wam i sobie winna przeprosiny za opuszczenie bloga na tak długi czas. Nie mam pojęcia, czy ta przerwa dała mi coś pozytywnego i czy wracam tu z przysłowiową "podwójną mocą", ale na to liczę. Nie będę się usprawiedliwiać moim życiem pozablogowym, aczkolwiek a tym roku egzaminy, sporo przygotowań, ostatnia klasa itd. Nie są to wymówki na moje zniknięcie - po prostu daję znać, że mam sporo rzeczy na głowie, w związku z czym nie zawsze mam czas na czytanie. Ba! mam go dość mało. Jednak koniec roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami i już niedługo nadejdą wakacje, podczas których mam nadzieję nadrobić zaległości czytelnicze, których trochę się już namnożyło.
Co jeszcze? Nie do końca próżnowałam w czasie, kiedy opuściłam bloga. Założyłam Instagrama o książkach (bookstagrama), na którym powoli działam. Powoli, jak to ja. Postaram się na pasku bocznym dodać odnośnik do mojego konta, na które Was zapraszam.
W tym tygodniu powinnam wrzucić recenzję. Przeczytałam w tym czasie całkiem dużo książek, całe mnóstwo świetnych, niezwykłych pozycji (nie trafiłam chyba na żadną kiepską) i wybór pierwszej z nich będzie naprawdę ciężki. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby polecić coś naprawdę dobrego.
To tyle z mojej strony! Do usłyszenia niedługo!
Witamy ponownie i bardzo cieszymy się z tego powrotu 😊
OdpowiedzUsuń