Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2019

Seria o Mai autorstwa Marcina Szczygielskiego

Obraz
       Maja  to zwyczajna dziewczynka z Warszawy. Mieszka z rodzicami "w średnim bloku, jeździ średnim samochodem, ma średni telewizor w średniej wielkości pokoju dziennym". Są wakacje, ale pogoda nawet nie jesienna. Potop po prostu. Z nieba leją się strugi deszczu. Maja z niecierpliwością czeka na małą siostrzyczkę -  Alicję . Jednak Ala urodziła się za szybko   i teraz jest w inkubatorze. Mama Mai co dzień jeździ do szpitala. W tym czasie obiady gotuje tata... Zawsze trzeba zamawiać pizzę. Bo tata nie umie gotować.      No, chyba wystarczy tych informacji. Aha, muszę jeszcze dodać, że wszyscy - mama, tata i Maja, mieli jechać na wakacje za granicę. Jednak Alicja "pokrzyżowała im plany" i zamiast na piękne wakacje musi jechać do  Ciabci . Ostro protestowała, ale wszystko było gotowe, czyli: bilety kupione, opiekun (czyli tata) załatwiony, a Ciabcia poinformowana. Już wyjaśniam, dlaczego taka dziwna nazwa- Ciabcia oznacza cioteczna prababcia. Zwykły skrót. N