Książka najlepszym prezentem!

Zapewne, tak jak ja, czekacie z niecierpliwością na adwent, mikołajki i święta? Nie wiecie, co przeczytać, albo szukacie prezentu dla kogoś? Najlepszym, niezawodnym i zawsze modnym prezentem są książki!

Mam dla Was propozycję, nadającą się zarówno dla dorosłych, dzieci i młodzieży; serię książek, która od prawie trzydziestu lat nieustanie znajduje się na liście bestsellerów! Jest to... Harry Potter autorstwa J. K. Rowling!

Jestem pewna, że są wśród Was miłośnicy serii o początkującym czarodzieju. Pamiętam, że kiedy byłam młodsza, miałam może dziewięć lat, zabrałam się do czytania kilku pierwszych części, ale zarzuciłam je. Potem zapomniałam o nich, jednak nadszedł czas Potterheads i moda na Harry'ego. Postanowiłam "odkurzyć" stare wspomnienia. Kiedy biblioteki były zamknięte, wykorzystałam mój kochany e-czytnik. W czasach pandemii świetnie się sprawdza (warto zamówić u Świętego😉).

Ta recenzja będzie o pierwszej części z serii – „Harry Potter i Kamień Filozoficzny”

Harry Potter od pierwszego roku życia mieszka ze swoim okropnym wujostwem Dursley, którzy wmawiają mu, że jego rodzice zginęli w wypadku samochodowym i stąd też wzięła się ta dziwna blizna w kształcie błyskawicy na czole chłopca. Jednak w letnie wakacje, kilka dni przed jedenastymi urodzinami Harry'ego do jego domu trafia list, dziwny list... Wujek wpada w furię i wyrzuca kopertę, jednak z każdym dniem przybywa ich coraz więcej - dwanaście, trzydzieści, sto... Nie pomaga zabicie deskami szczeliny do listów ani ukrycie się w odludnej chacie. W jedenaste urodziny Harry'ego wizyta brodatego olbrzyma z różową parasolką i tortem zmienia całe życie chłopca...

W pierwszej części serii o sławnym czarodzieju, Harry poszukuje Kamienia Filozoficznego i poznaje uroki Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Naprawdę zachęcam Was do przeczytania tej książki nadającej się zarówno dla młodszych; dzieci, młodzieży, ale również dorosłych!!! Magia świątecznego czasu może tylko zyskać, dzięki magii tak niezwykłej lektury.

Świątecznie i magicznie polecam😊

 

PS. Ciekawostka! J. K. Rowling chciała tę książkę nazwać „Harry Potter i Kamień Czarodziejów”, ale jej wydawca był za zmianą tytułu.

 


Komentarze

  1. W sumie książki nie czytałam, oglądałam tylko filmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filmy też są ciekawe, ale pomijają dużo faktów z książek, a w ostatnich częściach w ogóle część informacji jest niezrozumiała.

      Usuń

Prześlij komentarz

Skomentuj! Będzie mi bardzo miło, jeśli wyrazisz swoją opinię!

Popularne posty z tego bloga

"Niewidzialne życie Addie LaRue" V. E. Schwab

"The Cellar" Natasha Preston

"Billy Summers" Stephen King