Odjechana biblioteka!

Jestem pewna, że każdy z was był w bibliotece – choćby szkolnej. Jednak na sto procent nie byliście w takiej jak ta – biblioteka pana Lemoncella w Alexandriaville. Jest niezwykła – przekonajcie się dlaczego…

Kiedy dwunastoletni Kyle Keeley dostał szlaban "na Internet", nie mógł uwierzyć własnym uszom. Tyle nowych gier produkcji pana Lemoncella czekało na niego, a on nawet nie miał prawa dotknąć konsoli i komputera! Jednak szlaban dostaje się za coś. Stłuczona szyba, nie ma co...

Jadąc następnego dnia do szkoły wpada na genialny pomysł. Przecież za kilka dnia miało odbyć się otwarcie nowej biblioteki! W takich miejscach są przecież komputery i wi-fi. W ten sposób mógłby ominąć szlaban. Lecz dwie sekundy później dowiaduje się, że miał napisać esej o nowej bibliotece. Kyle próbuje sobie przypomnieć, czy coś takiego miało miejsce, i faktycznie, nauczycielka mówiła im o tym kilka dni temu. Dwanaście osób, które napisało najlepsze eseje, będzie mogło wejść do biblioteki wcześniej, jeszcze przed oficjalnym otwarciem! Wtedy wpada mu do głowy jeszcze lepszy pomysł -chłopiec stwierdza, że to świetna okazja, aby skorzystać z komputerów, które na bank będą w bibliotece. Nie traci zimnej krwi i postanawia napisać wypracowanie jeszcze w autobusie jadącym do szkoły.

A wy chcielibyście zobaczyć nową bibliotekę? Pan Lemoncello zaprasza! Czeka na was dużo, albo raczej WIELE niespodzianek, wśród których znajdą się zagadki, hologramy, a nawet WIELKA wygrana!

Wiecie, dlaczego zaintrygowała mnie ta książka? Po pierwsze, dowiedziałam się tu, na czym polega system dziesiętny Deweya, o którym nie miałam wcześniej pojęcia. Po drugie, w zaskoczenie wprawiły mnie niespodziewane zwroty akcji. I wreszcie, po trzecie, poczucie humoru. Jeśli nie posiadacie tej książki, to musicie uzupełnić swoją biblioteczkę!