Nulek. Ewa Skarżyńska
Otrzymałam kiedyś prośbę, żeby polecić książkę dla młodszych
dzieci. Nie ma sprawy, będzie to "Nulek". Nulek to wybuchowy pięciolatek. Mieszka w domu, który wygląda jak
z bajki (białe ściany, czerwony dach, okiennice...). Ma kolegów i koleżanki w
sąsiedztwie: Tycią Edycię (ciągle mówi), Nusię i Minia (są rodzeństwem), oraz
Bertranda (łobuz, że ho, ho). Jest też pies Nulka, Tufi. Tytułowy bohater ma
fioła na punkcie aut. Gdy coś naprawia z tatą w garażu, jest jego prawą ręką i
z tego powodu pęka z dumy.
Nulek
co jak co, ale najbardziej chciałby mieć babcię. Niestety nie miał. Rodzice
wysłali więc w świat ogłoszenie dla babci, która czeka na spotkanie z Nulkiem.
Po kilku dniach zjawia się babcia Majbuna! Przyjeżdża fioletowym sejczento. Ma ciemną
skórę, na głowie burzę białych loczków, w pokoju papugę i kitę lwa. Tak,
prawdziwą! Razem z Nulkiem przeżywają niezapomniane przygody: uwalniają jeża z
więzienia, oglądają teatr "Sroka", jedzą podwójne lody nierozłączki,
które jednak się rozłączają, czy skaczą z panem Bambercjuszem pod ogrodowym
prysznicem. A to nie wszystkie zajęcia!
Ta
lektura pobudza wyobraźnię, a dzieła dopełniają zabawne obrazki. Mali
czytelnicy, to dla was przebój! Czytajcie sami lub słuchajcie mamy!
O, to pozycja dla nas. Wydaje się być zakręcona ☺
OdpowiedzUsuńInteresująco.
OdpowiedzUsuń