Kroniki Archeo. Agnieszka Stelmaszyk

Kroniki Archeo - taki tytuł nosi jedna z najlepszych serii książek, które czytałam. Autorką jest Agnieszka Stelmaszyk. Opowiada o przygodach piątki dzieci: Ani i Bartka Ostrowskich z Polski, oraz Mary Jane, Jima i Martina Gardnerów z Wielkiej Brytanii. Jim i Martin to bliźniaki. Ich rodzice są archeologami i dzięki swojej pracy wyjeżdżają w różne miejsca na świecie. Często zabierają ze sobą dzieci, które wplątują się w zagadki sprzed wielu lat. Muszą walczyć z opryszkami, dzięki dzieciom wielu ze złodziei idzie do więzienia. W książkach występuje też bardzo ważna postać: wybawczyni, opiekunka, korepetytorka... ( proszę o fanfary)... Ofelia Łyczko!!!
Wiele razy ratowała życie dzieciom, ryzykując swoje własne. Poszukuje w dżungli swego zaginionego ojca. Sama też wplątuje się w różne tarapaty. Z zawodu jest bibliotekarką.
Hobby Ani to rysowanie, malowanie, szkicowanie itp. Mary Jane robi zdjęcia (wręcz zawodowo!).
Martin kocha przyrodę, a Jim elektronikę i wszelkie urządzenia. Konik Bartka to sporty i szermierka. Bliźniaki też ją trenują i nieźle im idzie. Bartek podkochuje się ( z odwzajemnieniem) w Mary Jane...
Książki występują też w postaci audiobooka - słuchowiska.
Teraz opiszę moje własne wrażenia: kiedy jedziemy z rodzicami na wycieczkę, a po "aż" pięciu minutach się nudzimy, tata włącza nam Kroniki Archeo i najchętniej nie wychodzilibyśmy już              auta. Zdarzyło się właśnie tak, gdy jechaliśmy do Krakowa. Rodzice włączyli nam drugą część "Kronik" zatytuowaną "Skarb Atlantów". Tak więc te książki mają magiczną moc.
Jeśli chcesz poznać tytuły wszystkich części z serii, to kliknij tutaj :-).
Gdy czytam (albo słucham) jednej części, nie mogę się oderwać i gdy się skończy, z niecierpliwością czekam na następną. Dzięki tym książkom poznaliśmy wiele miejsc, na przykład Japonię, Egipt czy Grecję, a także dużo innych krajów i ich kulturę. Byliśmy bardzo zaskoczeni, gdy usłyszeliśmy, że Ostrowscy i Gardnerowie byli w Agios Nikolaos, gdzie my byliśmy na wakacjach, albo na zamku w Malborku, który odwiedziliśmy nie raz i leży 50 km od nas. Ciekawie jest słuchać o miejscach, w których byliśmy, ale też fascynujące jest wyobrażenie sobie nowych, nieodwiedzonych.
Kroniki bardzo podobają się mojej rodzinie, a mój brat powiedział: "Najlepsze słuchowisko, jakie słuchałem!".
Aha, ci którzy mają przeczytane albo przesłuchane wszystkie części, WYCZEKUJCIE NASTĘPNYCH!!!





Komentarze

  1. Dzień dobry.
    Bardzo interesujący blog. A "Kroniki Archeo" akurat są mi doskonale znane, a nawet grę planszową kojarzę.
    Oby tak dalej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło. Niedługo pojawią się następne posty.

      Usuń
  2. Będę więc musiała zaznajomić naszych chłopców z tą obowiązkową serią czytelniczą.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Skomentuj! Będzie mi bardzo miło, jeśli wyrazisz swoją opinię!

Popularne posty z tego bloga

"Niewidzialne życie Addie LaRue" V. E. Schwab

"The Cellar" Natasha Preston

"Billy Summers" Stephen King