"Tajemnica Rydlińskiego lasu", czyli ukryte sekrety Sadzi
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf4bfklKIAdN07t6umiw-QVx59Xubnru2HlJCA3xYjY7z8ws6F0nuslBbjvmtiDzXMlQKpTkT0eABO730GAlyYO424Gj_anOI6VVTONtlhjnUwTIlyz7yDvhSLsWkgNo9BBQuogfdB8nM/s320/Tajemnica+rydli%25C5%2584skiego+lasu+ilustracja.png)
U Was też sypie śnieg❄️? A może pada deszcz💧? Niezależnie od pogody, zawsze możecie sięgnąć po dobrą książkę. Niezależnie także od sytuacji czy otoczenia dobre książki są znakomite, bo naprawdę "wciągają". Jeśli chcecie odciąć się od rzeczywistości i przenieść się do tajemniczej Sadzi, to zapraszam! Poppy niezbyt znała bunię. Rzadko ją odwiedzała, a bunia nieczęsto bywała w Londynie. Jednak po śmierci mamy, gdy tata był w Kanadzie i miał nieprędko wrócić, dziewczynka nie miała u kogo innego spędzić wakacji. Bunia mieszkała w miasteczku Sadzi, które niegdyś słynęło z produkcji pięknych materiałów. Teraz tkalnia Helligan była zamknięta i nieczynna. Jednak, dziwna sprawa, gdy ktoś potrzebował jakiejś tkaniny, spływała ona rzeką do miasteczka. Jadąc pociągiem do buni, Poppy spotkała w przedziale dziwną kobietę, która nagle zniknęła, zostawiając po sobie torebeczkę. W tej torebce była, między innymi mała książka (albo notes!), cała pusta, obita w zielony jedwab. Tylko dlaczego ta...